- Do państw Unii Europejskiej nie wolno przywozić artykułów pochodzenia zwierzęcego i produktów roślinnych.
- Zakaz wprowadzania do UE produktów pochodzenia zwierzęcego dotyczy również wysyłania w ramach obrotu pocztowego/kurierskiego.
- W Porcie Lotniczym Szczecin-Goleniów w październiku br. funkcjonariusze celno-skarbowi zatrzymali wiele produktów pochodzenia zwierzęcego i roślinnego.
Osoby podróżujące w obrębie Unii Europejskiej muszą pamiętać, że nie mogą wwozić na jej teren żywności pochodzenia zwierzęcego. Wyjątkiem są specjalne produkty dietetyczne przeznaczone na użytek własny lub małych dzieci.Zasady te mają również zastosowanie w przypadku przewożenia mięsa, nabiału lub produktów roślinnych w bagażu bądź zamawiania ich przez Internet lub przesyłania pocztą.
Można przewozić wyroby mięsne lub produkty mleczne, o ile są one przeznaczone do spożycia własnego. Podobnie jest w przypadku roślin lub produktów roślinnych, takich jak cięte kwiaty, owoce lub warzywa, o ile pochodzą one z państw członkowskich UE i są wolne od szkodników lub chorób.
W tym kontekście jako UE traktuje się 27 państw członkowskich oraz Andorę, Islandię, Liechtenstein, Norwegię, San Marino i Szwajcarię.
Ze względu na ryzyko wprowadzenia chorób do Unii Europejskiej, m.in. ASF (choroba wirusowa świń domowych, świniodzików oraz dzików),przywóz z zagranicy żywności pochodzenia zwierzęcego (produkty mięsne i mleczarskie) jest objęty bardzo ścisłą reglamentacją. Zakaz ten wynika z regulacji unijnych.
Wszystkie produkty niespełniające wymogów należy umieścić w odpowiednich pojemnikach, znajdujących się na przejściach granicznych.
Kontrola wwozu produktów zwierzęcych odbywa się w portach lotniczych, portach morskich oraz na granicach lądowych z państwami trzecimi.
Niestety, podróżujący bardzo często zapominają o tych regulacjach. Tylko w samym październiku tego roku w Porcie Lotniczym Szczecin-Goleniów funkcjonariusze celno-skarbowi zatrzymali m.in. owoce granatu przewożone z Azerbejdżanu czy sery przewożone z Turcji i Armenii.
Najwięcej naruszeń jest wśród podróżujących z Wielkiej Brytanii – pasażerowie najwyraźniej zapominają, że nie jest już ona państwem członkowskim UE. Na lotnisku w Goleniowie w październiku br. doszło do zatrzymania 7 opakowań różnych mięs czy cebulek kwiatów. Jeden z pasażerów z Wielkiej Brytanii zapomniał też o zakazie wwożenia owoców. Podróżni spoza UE mogą bowiem wwozić na teren Polski tylko 5 rodzajów owoców: ananasy, kokosy, duriany, banany i daktyle.
Przypominamy, że niezgłoszenie takich produktów może skutkować karą grzywny lub wszczęciem postępowania karnego.