«Powrót

To nie była kukurydza – sterydy w przesyłce

To nie była kukurydza – sterydy w przesyłce

To nie była kukurydza – sterydy w przesyłce

sterydy w opakowaniach na kukurydzę, zatrzymany biały proszek

Dwa kilogramy sterydów anaboliczno androgennych o szacowanej wartości 200 tys. zł ujawnili funkcjonariusze z CUDO - Oddziału Celnego w Szczecinie Zachodniopomorskiego Urzędu Celno-Skarbowego, kontrolujący przesyłki pocztowe.

Odbiorcą przesyłek miał być mieszkaniec naszego regionu, dla którego dwie paczki, każda na inny adres, przyleciały, tak jak to zwykle bywa, z Chin. Dla zmylenia, jedna przesyłka opisana była jako próbki surowych składników do zmieszania o wartości 15 $, a druga była prezentem o nieco wyższej wartości.

Mający już duże doświadczenie w kontaktach z takimi towarami, funkcjonariusze postanowili przyjrzeć się bliżej „składnikom" i prezentowi, dlatego poddali paczki rewizji. Nie byli zdziwieni znajdując w przesyłce opakowania, które zdają się być już standardową przykrywką dla różnego rodzaju farmaceutyków i ich pochodnych. Tym razem, była to kukurydza w proszku oraz opakowanie w stylu określanym potocznie „nie wiadomo, co jest w środku", czyli bez żadnych informacji o zawartości towaru, producencie, składnikach itp.

Pobrane próbki wysłano do Centralnego Laboratorium Celno-Skarbowego z prośbą
o określenie składu badanego towaru. Otrzymane wyniki były jednoznaczne – w badanych próbkach znajdowały się sterydy anaboliczno androgenne, które zdaniem laboratorium KAS, mogą naruszać przepisy ustawy Prawo farmaceutyczne.

Zabezpieczony towar wraz z dokumentacją przekazano, właściwemu organowi w takich sprawach, czyli Policji.

To już siódmy kilogram tego specyfiku, jaki w ostatnich miesiącach funkcjonariusze zachodniopomorskiej KAS ujawnili w trakcie rewizji przesyłek pocztowych. Ich szacowana wartość na rynku, to prawie 700 tys. zł.